Thursday 13 October 2016

Tacos

 


    O tej porze roku najlepsze dla naszego organizmu są dania rozgrzewające. Chętniej też po takie właśnie dania sięgamy. W naszym domu panują teraz sosy, gulasze i zupy-kremy. Aby odskoczyć od monotonii posiłków, lubię czasem trochę powymyślać w kuchni i zaserwować mojej Rodzinie coś innego.
Tym razem podangielskimniebem w naszym polskim domu gościło danie kuchni meksykańskiej ;)
Nieco zmodyfikowana przeze mnie wersja... Nieustannie szukam sposobów aby do diety moich dzieci przemycić cenne składniki. Tutaj miedzy innymi dodałam ciecierzyce. Wiedziałam, że w tej wersji podana, przejdzie bez problemu. Ku mojej radości tak też było :)
Tacos, bo o nim mowa, to jedno z najbardziej popularnych dań kuchni meksykańskiej. Pyszne, gęste "nadzienie" podane w ciepłych muszelkach ogrzewa dłonie i serce. Bo cóż więcej potrzebujemy kiedy zmarznięci wracamy do domu?

Dla 4 osób

Składniki:

12 muszelek do tacos
0,5 kg wołowego mięsa mielonego
1 duża czerwona cebula
2 duże garści pomidorków koktajlowych
1 czerwona papryka
pół puszki ciecierzycy
kilka liści ulubionej sałaty
1 limonka
starty żółty ser
oliwa z oliwek
kumin
papryka suszona
mały słoiczek salsy ( ostrość w zależności od preferencji )

Wykonanie:

   W garnku na rozgrzanej oliwie podsmażamy pokrojoną w kostkę cebule. Dodajemy mięso oraz również w kostkę pokrojoną paprykę. Doprawiamy i całość smażymy na większym ogniu. Kiedy mięso zbrązowieje dodajemy na pół przekrojone pomidorki i ciecierzyce. Dalej smażymy mieszając od czasu do czasu.
Gdy pomidorki wypuszczą sok, a cebula i papryka staną się miękkie, wtedy zdejmujemy z ognia. Przykrywamy i odstawiamy na czas zagrzania muszelek które przygotowujemy według instrukcji na opakowaniu.
Ciepłe muszelki wypełniamy sałatą i mięsnym nadzieniem. Posypujemy serem, polewamy salsą i skrapiamy sokiem z limonki.










3 comments: